Alternarioza to coraz poważniejsza choroba na większości obszarów uprawy ziemniaków. Powodujący ją grzyb przeżywa zimę jako konidia lub grzybnia na szczątkach zakażonych roślin w glebie. W sprzyjających warunkach tworzą się zarodniki, które są nawiewane lub rozpryskiwane przez wiatr na powierzchni roślin – infekcja występuje jednak najpierw na dolnych liściach.
Sezon produkcji ziemniaka 2021 nie rozpoczął się po myśli wielu producentów – niskie temperatury oraz duże uwilgotnienie gleby w kwietniu i maju długo nie pozwalały na sprawne założenie plantacji. Opóźnienia w rozpoczęciu uprawy w porównaniu z ostatnimi dwoma sezonami obserwowane były w wielu rejonach naszego kraju. Niestety nawet tam, gdzie udało się wcześniej wyjść w pole, nie trzeba było długo czekać na pojawienie się problemów z nadmiernym zagęszczeniem gleby przez ulewne deszcze. Ponadto niska temperatura wewnątrz redlin wydłużyła okres kiełkowania sadzeniaków. W zagłębiach produkcji tego gatunku odnotowano warunki sprzyjające rizoktoniozie. Przypomnę, że najgroźniejszą z jej form jest gnicie kiełków oraz próchnienie podstawy łodygi, które powoduje liczne, sięgające kilkudziesięciu procent, straty. Najefektywniejszym sposobem zapobiegania szkodom wynikającym z pojawienia się rizoktoniozy jest zastosowanie środków ochrony chemicznej w formie zaprawiania bulw lub oprysku pasowego gleby w trakcie sadzenia.
Monitoring alternariozy wskazuje, że w Polsce pojawia się ona najczęściej pod koniec czerwca oraz na początku lipca. Poziom zniszczenia powierzchni asymilacyjnej w tym czasie może sięgać nawet kilkudziesięciu procent w latach sprzyjających rozwojowi choroby. Większe jej nasilenie, a co za tym idzie – zniszczenie powierzchni asymilacyjnej, jest odnotowywane w sierpniu, kiedy w skrajnych przypadkach spustoszenie w części nadziemnej ziemniaka może znacznie przekraczać 50%.
W praktyce nierzadko mogą wystąpić trudności w identyfikacji objawów alternariozy. Problemy te dotyczą przede wszystkim wystąpienia chorób o zbliżonych objawach (np. szara pleśń), których czynnikiem sprawczym są różne patogeny oraz niedobory składników pokarmowych, np. magnezu. Lustrując plantacje, należy zatem skoncentrować się na wyglądzie plamy nekrotycznej, na powierzchni której w przypadku alternariozy występują przemiennie koncentryczne pierścienie z pasmami jasnobrązowej tkanki – plama przypomina tarczę strzelniczą lub układ słoi na ściętym pniu drzewa.
Ograniczanie szkodliwości występowania i rozwoju alternariozy na plantacjach ziemniaka obejmuje szereg działań profilaktycznych i prowadzenie ochrony chemicznej. Tak jak w przypadku zarazy ziemniaka zabiegi profilaktyczne są jednak tylko uzupełnieniem ochrony chemicznej, którą wykonuje się jednym z zarejestrowanych fungicydów (zob. tab. 1). O skuteczności prowadzonej ochrony, oprócz właściwie dobranego środka ochrony i warunków wykonania opryskiwania, decyduje także termin rozpoczęcia zabiegów nalistnych. Doświadczenia prowadzone w różnych krajach sugerują, że ochronę można rozpoczynać, kiedy rośliny zwierają się w rzędach lub kiedy wystąpią pierwsze objawy choroby na dolnych liściach.
dr inż. Jerzy Osowski Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB Radzików Zakład Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka, Bonin