– Poziom plonowania ziemniaka jest w pewnym zakresie jeszcze otwarty w tym sezonie. Niestety jakość bulw i udział plonu handlowego w plonie ogólnym będzie bardzo niska – mówi w rozmowie z portalem farmer.pl dr Wojciech Nowacki z Zakładu Agronomii Ziemniaka, IHAR – PIB Oddział w Jadwisinie.
Susza zbiera swoje żniwo również w uprawie ziemniaka. W opinii specjalisty zajmującego się tą uprawą zawiązane bulwy w okresie suszy są porażone parchem zwykłym, a ich liczba jest mała. Rośliny tworzą nowe stolony po każdym odnotowanym opadzie i wiążą kolejne bulwy, występuje już także paciorkowatość, rozwijające się deformacje bulw, a nawet kiełkowanie młodych bulw (wskutek panujących upałów, bulwy skracają okres spoczynku).
– Wykonane w IHAR – PIB w Jadwisinie zbiory wczesnego ziemniaka po 60 dniach od posadzenia wykazały, że plony wahały się od max. 50 do 200 dt/ha w zależności od odmiany. Jest to najniższy odnotowany plon ostatniego 40-lecia. Uwzględniając rejony z lepszym rozkładem opadów, wstępny szacunek plonu średnio w kraju można obecnie prognozować tylko na około 210 dt/ha – mówi dr Nowacki.