− Troską nas wszystkich jest to, by znakomite odmiany, które są dziełem polskich hodowców, zarówno z Grupy IHAR, jak i innych państwowych hodowli roślin w Polsce, były świadomym wyborem polskich rolników – mówił minister Jan Krzysztof Ardanowski podczas spotkania w Strzelcach.
Szef resortu rolnictwa 4 sierpnia br. odwiedził spółkę strategiczną Hodowla Roślin Strzelce, gdzie spotkał się z kierownictwem Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin oraz przedstawicielami spółek hodowli roślin funkcjonujących w ramach Grupy IHAR: Hodowla Roślin Strzelce, Hodowla Roślin Smolice, Hodowla Ziemniaków Zamarte.
Rodzima hodowla roślin, jest gwarantem wysokiej jakości produkcji roślinnej oraz samowystarczalności w dostępie do wartościowego materiału siewnego. W konsekwencji przekłada się to na zachowanie konkurencyjności polskiego rolnictwa oraz zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego.
Minister Ardanowski podkreślił, że konieczne jest większe upowszechnienie wiedzy o przydatności konkretnych odmian do konkretnych warunków glebowo-klimatycznych oraz specyficznych oczekiwań rynku na poziomie każdego gospodarstwa. Zaznaczył, że nowe wyzwania niesie także europejski „Zielony Ład”.
Hodowla roślin musi dostarczyć nowe odmiany odporniejsze na patogeny, zmniejszenie nawożenia, przygotowane do niższych dawek środków ochrony roślin, stresy klimatyczne, takie jak np. susza. Także planowany rozwój rolnictwa ekologicznego wymusza dostarczenie gatunków i odmian spełniających wymogi tego typu produkcji rolnej.
Dyskutowano, w jaki sposób wzmocnić więzi pomiędzy polskim rolnikiem a polską hodowlą roślin.
Minister Jan Krzysztof Ardanowski podziękował wszystkim, którzy pracując w polskiej hodowli roślin, wspierają polskie rolnictwo i zwiększają jego konkurencyjność w globalizującym się świecie.
MRiRW