Jako kraj z największym areałem uprawy ziemniaka w UE mamy szansę na rozwój tego sektora. Wyzwań i przeciwności jest sporo, a podstawą muszą być specjalizacja w produkcji i nowoczesne zaplecze, np. magazynowe.
Mamy zapotrzebowanie na ziemniak zarówno na rynku krajowym, jak i rynki zagraniczne. Rozwija się u nas przemysł przetwórczy, a mamy problem z surowcem, szczególnie w dwóch ostatnich, suchych latach. Rekompensatą za niskie plony jest, przynajmniej w tym roku, cena za ziemniaki.
Czy w przyszłym roku będzie więcej ziemniaków? Zainteresowanie ich uprawą może wzrosnąć, bo tegoroczna cena rekompensowała przynajmniej w części poniesione koszty przy niższych plonach. Mechanizm jednak podażowo-popytowy może zadziałać na niekorzyść rolnika w przypadku większej produkcji ziemniaków i spowodować nierówny podział marży.
Dziś mamy około 20 grup producenckich zajmujących się uprawą ziemniaka zrzeszających 270 członków. To bardzo mało, podczas gdy inne branże, jak np. produkcja jabłek wypada pod tym względem dużo lepiej.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz postanowienia polityki prywatności
Zgoda