Groźny nicień wykryty został w Ameryce południowej i Iranie oraz niektórych krajach UE. W Unii nie podlega obowiązkowi zwalczania, lecz znajduje się na tzw. Liście Alertowej EPPO.
Meloidogyne luci, bo o nim mowa, jest nicieniem z rodziny guzakowatych (Nematoda: Meloidogynidae). Wykryto go w Brazylii, Chile, Gwatemali i Iranie, a z krajów europejskich w Słowenii, Grecji, Portugalii i Turcji. Jego żywicielami jest wiele popularnych roślin. Są to m.in. kiwi, brokuł, ogórek, marchew, soja, sałata, lawenda, fasola, róża, pomidor, ziemniak, winorośl i kukurydza. Patogen może rozwija się także na cebuli, selerze, gryce, słoneczniku, jęczmieniu, lucernie, ryżu, grochu, brzoskwini, oberżynie i szpinaku.
Na korzeniach porażonych roślin pojawiają się charakterystyczne narośla. Mogą mieć one różne rozmiary i nieregularny kształt, przypominający guzy kiły kapusty, czy innych guzaków. W wyniku porażenia korzeni następowało więdnięcie i zahamowanie wzrostu nadziemnych części roślin.
Do Polski nicień mógłby przeniknąć z porażonym materiałem roślinnym, np. sadzonkami, czy bulwami ziemniaka. Najbardziej realny jest rozwój szkodnika w uprawach szklarniowych ogórka i pomidora, lecz także na wielu roślinach uprawianych w gruncie. W tym przypadku nie wiadomo jednak, czy przezimuje on w naszych warunkach klimatycznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz postanowienia polityki prywatności
Zgoda