Z powodu pandemii przemysł przetwórczy wykorzystuje 80 do 90% swojej normalnej zdolności produkcyjnej.
Na początku 2021 r. plantatorzy i przetwórcy z kontynentu będą negocjować umowy na sezon 2021/2022 i oczekuje się, że zostanie podpisanych mniej umów.
Producenci na kontynencie stoją w obliczu większych zagrożeń technicznych i ekonomicznych oraz wyższego zapotrzebowania społecznego na zrównoważony rozwój. Jednakże istnieją obawy, że dodatkowe koszty zaspokojenia wyższego zapotrzebowania nie zostaną pokryte.
Tym bardziej, że ten sezon jest pierwszym, w którym CIPC nie jest już dozwolony jako środek zapobiegający kiełkowaniu, a alternatywna ochrona działa gorzej lub jest niewystarczająco dostępna. Producenci testują i eksperymentują, jednak wszystkie kraje NEPG donoszą o kiełkowaniu zasobów. Przechowywanie stało się znacznie droższe niż kiedykolwiek, zwłaszcza w przypadku dłuższego magazynowania.