Perspektywy uprawy ziemniaka w 2019 roku wyglądały obiecująco późnym latem, po szybkim sadzeniu na wiosnę i znacznie korzystniejszym sezonie wegetacyjnym po suszy w 2018 roku.
Powierzchnia obsadzona ziemniakami pozostała stabilna i wyniosła 118,953 tys. ha, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale nadal jest jednym z najniższych w historii.
Lato 2019 roku było mieszanką słońca i deszczów, co zwiększało ryzyko wystąpienia choroby, przez co plony były dobre, ale nie wyjątkowe. Następnie nastąpiła fala opadów deszczu, co skutecznie momentami utrudniało plantatorom zbiory tych warzyw.
Podnoszenie zostało przerwane, gdy hodowcy wychodzili, kiedy tylko mogli. Ale przy niewielkiej uldze w deszczu warunki były wyjątkowo trudne dla wielu hodowców. Szczególnie dla cięższych gleb.
W związku z tym, wstępnie zbiory ziemniaków ocenia się na 5,1 miliona ton. Opiera się to na średniej wydajności wynoszącej blisko 45 ton hektara i uwzględnia na tym etapie straty nieco ponad 3%.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz postanowienia polityki prywatności
Zgoda