Mimo że digitalizacja procesów biznesowych i produkcyjnych jest nieuniknionym etapem rozwoju przedsiębiorstwa, a zarazem wymogiem niezbędnym dla przetrwania na konkurencyjnym rynku, Polska wciąż plasuje się na końcu rankingów przedstawiających poziom cyfryzacji unijnych gospodarek.
Luka w Indeksie Cyfryzacji pomiędzy Polską a Europą Zachodnią wynosi 45 proc. dla zaawansowanej produkcji przemysłowej, natomiast dla prostej produkcji przemysłowej jest to aż 78%.
Na kluczowe znaczenie umiejętności adaptowania najnowszych technologii, cyfryzacji i innowacji wskazuje polska „Strategia zrównoważonego rozwoju wsi, rolnictwa i rybactwa 2030”. Według dokumentu, wdrożenie nowoczesnych rozwiązań pomoże wykorzystać potencjał rozwojowy rolnictwa, a także zwiększy szanse pokonania ograniczeń związanych z dużym rozproszeniem podmiotów w branży oraz umożliwi pogodzenie często sprzecznych celów ekonomicznych, środowiskowych i społecznych. Dlatego Microsoft wraz z Polską Federacją Ziemniaka już dziś pracują nad wykorzystaniem inteligentnych systemów w produkcji ziemniaka, dzięki czemu Polska ma szansę zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku europejskim i światowym.
Nad poprawą jakości i wydajności polskiej produkcji ziemniaków poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii pracuje obecnie Federacja Ziemniaka, organizator Forum Ziemniaka, którego trzecia edycja odbyła się pod hasłem „Ziemniak – nowoczesna żywność w gospodarce 4.0”. Organizacja skupia się na rozwoju polskiej branży ziemniaczanej i wzrostu jej konkurencyjności na rynku krajowym i międzynarodowym.
Wyraźnie widzimy, że w dzisiejszych czasach niezbędne jest zastosowanie sztucznej inteligencji, Internetu rzeczy czy uczenia maszynowego w rolnictwie. Dlatego rozpoczęliśmy już prace nad projektem systemu predykcji zagrożeń biologicznych dla upraw ziemniaka, gdzie będą zastosowane najnowsze rozwiązania technologiczne – podkreśla Maciej Witkowski, Sekretarz Generalny Polskiej Federacji Ziemniaka.
Opracowywany system ma przewidywać wystąpienie chwastów, grzybów i pasożytów w okresie inkubacji lub w początkowej fazie rozwoju rośliny nawet na kilku hektarach. Dzięki takiemu rozwiązaniu środki ochrony roślin mogą być używane punktowo, w minimalnej zalecanej dawce, niekoniecznie na całej powierzchni uprawy. Optymalizacja oprysków pozwoli na zmniejszenie ilości stosowanej chemii oraz oszczędności finansowe dla plantatora.
Platforma ma gromadzić dane z wielu źródeł, m.in. z polowych stacji badawczych, prób glebowych, prognoz pogodowych oraz innych komercyjnych i państwowych dostawców danych. Na podstawie zebranych informacji, zaimplementowane w systemie algorytmy określą możliwość wystąpienia zagrożenia na danym obszarze oraz jego rodzaj. Dodatkowo, na podstawie wyniku analizy system doradzi, jaki środek chemiczny powinien zostać podany, zarekomenduje jego dawkę oraz jeśli jest to możliwe, podpowie inne, nieinwazyjne dla środowiska metody walki z zagrożeniem. Natomiast jeśli na podstawie analizy ukształtowania terenu, zróżnicowania gatunkowego i specyfiki ekologicznej flory badany obszar upraw zostanie uznany za podatny na zagrożenia, system poinformuje o dobrych praktykach prewencyjnych. Informacje będą udostępniane za pomocą portalu i dedykowanej aplikacji mobilnej, a w celu upowszechnienia usługi, planowane jest także udostępnienie API dla systemów informatycznych.
Oparty o IT łańcuch wartości w polskim sektorze rolno-spożywczym sprawi, że Polska z taniego producenta surowca stanie się dostawcą wysokomarżowych produktów rolnych i spożywczych. Dlatego razem z Federacją Ziemniaka pracujemy nad dostarczeniem branży rolniczej rozwiązania wykorzystującego najnowsze technologie, w tym chmurę Azure, do przewidywania zagrożeń biologicznych na uprawach. Rozwiązanie to pozwoli wyeliminować czynniki wpływające na obniżenie poziomu produkcji i cen polskiego ziemniaka – zaznacza Tomasz Jaworski z polskiego oddziału Microsoft.