Błędy przy zakładaniu plantacji sadzeniaków ziemniaka
Błędy przy zakładaniu plantacji sadzeniaków ziemniaka
Dobrą jakość produktu rolnego w dużej mierze determinuje zdrowy, pochodzący od sprawdzonych, certyfikowanych dostawców materiał nasienny. To m.in. gwarancja powodzenia uprawy i bezpieczeństwa fitosanitarnego w gospodarstwie. Czy taką gwarancję zyskujemy produkując sadzeniaki na użytek własny?
Niewłaściwe stanowisko
Złą praktyką jest zakładanie plantacji pod produkcję sadzeniaków ziemniaka na polu o słabej, zbyt gliniastej i zakamienionej glebie.
Plantacja tylko na jednym polu
Założenie plantacji nasiennej tylko na jednym polu wiąże się z ryzykiem utraty całej plantacji w wyniku chorób lub jej zajęcia przez szkodniki. Ryzyko to można ograniczyć dzieląc areał uprawny na przynajmniej dwa pola, te z kolei na sekcje i bloki. W ten sposób można zachować przynajmniej część plantacji i nie narazić inwestycji na kompletne fiasko.
Zły materiał nasienny
W Polsce dopuszcza się sadzenie materiału nasiennego niekwalifikowanego, jednak aby zadbać o powodzenie uprawy, warto go zbadać pod kątem chorób kwarantannowych oraz wirusów. To ważne z punktu widzenia ochrony nie tylko naszych przyszłych plonów ziemniaczanych, ale też innych upraw w gospodarstwie, a co za tym idzie, budżetu. Unikać więc należy sadzeniaków nieznanego pochodzenia lub takich, które nie przeszły badań zdrowotnych. Dobrym materiałem nasiennym nie będą też odsortowane małe bulwy z plantacji towarowej, które często porażone wirusami lub chorobami niewidocznymi gołym okiem, dają plon niższy nawet o 50%.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz postanowienia polityki prywatności
Zgoda