Tak przynajmniej wygląda miniony rok w wyliczeniach GUS z publikacji „Sytuacja gospodarstw domowych w 2020 r. w świetle wyników badania budżetów gospodarstw domowych”. GUS wyliczył, że najwyższy realny wzrost dochodów zanotowano w gospodarstwach domowych rolników.
Rolnicy osiągnęli dochód rozporządzalny w wysokości 1845 zł na 1 osobę w gospodarstwie domowym, ponosili wydatki w wysokości 840 zł (45,3 proc. dochodu).
Gospodarstwa domowe rolników miały najniższy udział wydatków w dochodach (45,3 proc.) i największą średnią kwotę nadwyżki dochodu nad wydatkami (1014 zł). Nic dziwnego, skoro najwyższy realny wzrost dochodów zanotowano właśnie w gospodarstwach domowych rolników (o 7,7 proc.).
Dodajmy jeszcze ocenę subiektywną własnej sytuacji materialnej – ta jest gorsza na wsi niż w mieście. Mimo to aż 62,9 proc. rolników oceniło, że nie ograniczono wydatków gospodarstw domowych w wyniku pandemii COVID-19, kolejnych 22,7 proc. podało, że wydatki ograniczono w niewielkim stopniu, a 11,5 proc. – w przeciętnym stopniu, tylko 2,9 proc. podało, że wydatki ograniczono w dużym stopniu.
W tym roku trzeba się więc spodziewać wyższego dochodu z 1 ha przeliczeniowego, który za 2019 rok wyliczono na 3244 zł.