Według oceny rzeczoznawców wojewódzkich GUS w kraju do zaorania zakwalifikowano ok. 0,1 proc. powierzchni zasiewów zbóż ozimych oraz ok. 0,2 proc. powierzchni rzepaku i rzepiku ozimego.
Jak podał GUS, przebieg warunków agrometeorologicznych w okresie tegorocznej zimy był na ogół korzystny dla zimujących roślin. „Oceniając stan upraw w końcu zimy można było stwierdzić, że są one w dobrej kondycji, a uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby na początku okresu wegetacyjnego zabezpieczało potrzeby wodne roślin” – czytamy w komunikacie.
Na przeważającym obszarze kraju wznowienie wegetacji roślin ozimych rozpoczęło się pod koniec III dekady marca, a warunki agrometeorologiczne umożliwiły wykonywanie wiosennych prac polowych. Na ogół dopiero w pierwszej połowie kwietnia przystąpiono do siewów owsa, pszenicy jarej, jęczmienia jarego, buraków cukrowych oraz sadzenia ziemniaków. Chłodne dni i noce w kwietniu hamowały wschody zbóż jarych oraz spowalniały wegetację zbóż ozimych, rzepaku i trwałych użytków zielonych. Występujące przymrozki obniżały także skuteczność wiosennego zwalczania chwastów na plantacjach ozimin.
Siew warzyw gruntowych w bieżącym roku jest wyraźnie opóźniony w stosunku do roku ubiegłego. W wielu rejonach kraju prace te dotychczas nie zostały rozpoczęte z powodu przymrozków. Na części plantacji siew został przeprowadzony pod koniec marca, jednak wschody są zazwyczaj powolne, lub jeszcze nie nastąpiły. (PAP)
autor: Anna Wysoczańska